Żółta legitymacja członkowska
lub wariackie papiery
Jestem tylko obrazem
Jednolicie brunatnym
W tej otchłani
Sfatygowanego pudełka zapałek
Wszyscy jednakowi, wszyscy równi
To jest absurdalne
A ja bym chciał!
Mieć żółta członkowską legitymację
Stowarzyszenia alternatywnego
Wolnych tych
Rzeczywiście tak
Choc nikt poukładany
Normalnie
Tak nie sądzi
Jestem
Jednak ja
Rozsypany.
autor
TomaszQnicki
Dodano: 2007-07-19 12:13:43
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Podoba mi się,pozdrawiam miło
bardzo mi się podoba. można go próbować rozpracować na
wiele sposobów. dla mnie najważniejsze jest ost.
słowo.
w mojej interpretacji zaznacza to jednak odmienność od
reszty zapałek.
pozdrawiam :)
Mocny wiersz, bardzo ciekawie napisany; z pogranicza
normy i psychatrii (?) Jesli dobrze zrozumialam
poslanie, to zlikwidowalabym wykrzyknik po "a ja bym
chcial" - bo sugeruje on, ze podmiot liryczny chcialby
byc tez "jednakowy", a jest odwrotnie, czy sie myle?