Żona strefa mojej radości
"Żona strefa mojej radości".
20.04.2024r. sobota 08:44:00
na telefonie.
Na laptopie później.
Żona strefa mojej radości
Ona moim aniołem.
I moim natchnieniem.
W jej towarzystwie
W dzień i w nocy
Jest najwspanialej.
Razem się modlimy,
Razem trwamy przy nadziei,
Razem oglądamy różne rzeczy
Od sportu po inne rzeczy.
Razem słuchamy muzyki
I przede wszystkim rozmawiamy.
Razem posprzątamy,
Razem coś popracujemy.
Gdy pracuje sobie w sadzie
I poproszę ją o pomoc w czymś
By coś np. przytrzymała
To zawsze jest.
Teraz jeszcze sobie obok śpi
A zaraz wstanie i będziemy działać
Od wspólnego śniadanie
Z omą* i opą**.
Tylko niech w przyrodzie wróci
Dobra pogoda.
Między deszczem i gradem
A słońcem
Posadzone truskawki i inne rzeczy musiałem
zabezpieczać.
Tunelować , przykrywać
Białą agrotkaniną.
To jest masakra
Ja się boje, że zalążki owoców,
Które się pojawiały na drzewach i
krzewach,
Że to wszystko spowoduje brak plonów.
Modlę się dziennie przez cały rok
Dziękując za plony prosząc o kolejne
I by była równowaga między
Deszczem, słońcem a innymi żywiołami.
Ostatnia grupa sadzonek jeszcze do mnie
przyjedzie.
*Na Śląsku się tak mówi na babcie. Oma
(Ołma). Tak jak w języku niemieckim.
**Na Śląsku się tak mówi na dziadka. Opa
(Ołpa). Tak jak w języku niemieckimi.
Miło, że jesteście.
Komentarze (6)
Dla rolnika pogoda jest bardzo ważna.
Może zniszczyć plony... i cała praca pójdzie na marne.
Z przyjemnością przeczytałam kolejną kartkę z
dziennika. Będzie dobrze!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Z wielkim zaangażowaniem piszesz ( w formie relacji )
Amorze, niech więc jedność będzie tak między Wami, jak
i w przyrodzie :)
* Warto byłoby być bardziej konsekwentnym w stosowaniu
interpunkcji.
A tu : Razem coś popracujemy...
Raczej po prostu : Razem popracujemy...itp
Pozdrawiam :)
Niech miłość, szczęście trwają, tak razem, to jest
piękne, pozdrawiam serdecznie.
Też bym se tak chciała porobić na działce, ale trzeba
do pracy, a potem brak sił :(
Tylko sobota ratuje...
Fajnie tak razem :)
Niech szczęście Wam sprzyja i miłość trwa wiecznie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Rzadko komentuję pana utwory, bo są w zasadzie o tym
samym (?), ale je czytam i czasem punktuje. Ten tekst
jednak wyjątkowo mnie poruszył.
Wyraża głęboką wdzięczność i miłość do żony, która
stanowi źródło radości, wsparcia i inspiracji, tworząc
harmonijną więź opartą na wspólnych modlitwach, pracy
i codziennych czynnościach, co ukazuje siłę związku i
współpracy w życiu codziennym.
(+)