Zraniona
Dla mojego kochanego Michasia, który już chyba nie jest do końca mój...
Ranisz me serce
Kochające wielce
I duszę moją
Od zawsze Twoją
Kocham już nigdy
Nie powiem, przenigdy...
Bo inną poznałeś
I ją ukochałeś
(A o mnie zapomniałeś)
Ja teraz, samotnie
Piszę wiersze odwrotnie
Niż trzeba to robić
By na miłość zarobić.
autor
rozszumione_dziecie
Dodano: 2004-12-01 21:56:07
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.