Zraniona miłość
Odejdź!
Zabierz kolce śmierci!
Odejdź!
Odejdź jak najprędzej!
Odejdź zanim zniknę w trupiej ziemi.
Odejdź, bo nie znasz duszy męki.
Zostaw mnie!
Nie zniosę dłużej Ciebie!
Twój uśmiech - taki piękny
zawsze mnie podnosił.
Twe słowa - ciągle słyszę,
nie mogę dłużej - odejdź!
Nie widzisz jak ja cierpię?
Nie chcę!
Nie chcę widzieć, słyszeć Ciebie!
Nie chcę!
Nie chcę wiedzieć, że istniejesz!
ale...
jeśli tylko to złudzenie
jeśli jest choć cień nadziei
to czy warto ją pogrzebać?
znowu
- łza radości, deszcz cierpienia
Komentarze (2)
Zraniona miłośc boli czasem mocniej niż rany na ciele.
Serce peka. ładny wiersz
Bo zarniona miłość boli najbardziej.