Zraniona i wściekła...
tak zawsze ci wierzyłam.
tylko raz się na ciebie poskarżyłam.
myślałam,że mnie kochałeś.
ty jednak inne zdanie o mnie miałeś.
zakochana kobieta jest maleńkim
kociątkiem.
twoje imię jest dla niej dnia
początkiem.
twoje spojrzenie da jej moc do życia
byś już nie zmuszał do uczuć krycia.
zraniona kobieta jest jak drapieżna
lwica
nie patrzy,nie liczy szuka twojego lica.
by łzą zabłysło,byś z żalu opuścił
świat.
Wtedy w jej sercu wyroście spełnienia
kwiat.
byś cierpiał jak ona płakała.
byś znikł gdy ona szukała.
byś umarł gdy żyła.
byś dopełnił kary za życie,które spiep ....
Komentarze (9)
Wiele z Twojego zycia w tym wierszu, tak przypuszczam,
calosc swietna, dobry!
Zakochana, rozczarowana, wściekła i na wszystko
gotowa, hej płeć brzydka - ratuj się kto może, peel
w aferze.
Moje sumienie - widzę - nie daje zapomnieć. Twój
wiersz przypomina mi moje błędy. Czasem i takie
zadanie ma do spełnienia poezja. Bardzo ciekawie ujęty
temat.
Ileż w tym wierszu odczuć złości, bezsilności i żalu.
Dobitnie i z kretesem, wylałaś z siebie cała gorycz
zranionej miłości. Może będzie Ci lżej teraz spojrzeć
w przyszłość, czego Ci życzę od serca.
Hmmm...może częściowo i peelka ma rację - ale chyba ta
złość uszła wraz z napisaniem wiersza przez autorkę!
Prawda, Prawda, Prawda w Twoim wierszu - tylko czy to
była miłość?
Sama prawda....twoje imię jest dla niej dnia
początkiem.
twoje spojrzenie da jej moc do życia....to
super...pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku..
.....tak zakochany....to jak kociak ufny miłości
swej.....
Wiersz osobisty, w afekcie pisany. Życie, to nie rok,
pięć czy dziesięć lat, zycie to wieczność. Ocenić
możemy u schyłku. Nie każdy od razu zrobi coś
doniosłego, czasem szuka, błądzi, próbuje. Życie przed
Tobą.