zranione serce
Moje serce krwawi
To nie ostry mróz je zranił
Ale sztylet je przebił
Na wylot
Dostałam po twarzy
Tacy są ludzie
Płaczę krwią ognistą
I nikt nie widzi cierpienia
Idę ulicą
Mijam go obojętnie
Niby wszystko
Zaleczone zapomniane
A jednak wspomnienia wróciły
Jak bumerang
Uderzając w moje serce
Ze zdwojoną siła
Znowu krwawi
Muszę iść dalej
Przecież
Świat się nie kończy
Trzeba szukać nowej drogi
Będę błądzić
Po krętych ścieżkach
Potrzebuje nić Ariadny
By wyjść z tego
Labiryntu myśli...
Narodzić się na nowo
Podsumowując
Dziś kochamy
Jutro nienawidzimy
Moja dusza
Jest poraniona....
Komentarze (2)
wiersz głeboki, refleksyjny, pozdrawiam z uśmiechem
Ogólnie podoba mi się koncepcja tego wiersza, jednak
popracowałabym trochę nad samym zakończeniem.
Mam wrażenie że słowa "Moja dusza jest poraniona"
odstają trochę od poprzednich wersów. Również słowo
"podsumowując" brzmi nieco zbyt hm naukowo, co
niekoniecznie pasuje do klimatu tego wiersza.
Życzę sukcesów i bezcennej satysfakcji z tego, co
robisz ;)
Pozdrawiam serdecznie + :)