zrozumiałeś
dla W
Tyle razy Cię prosiłam byś już nie dzwonił
i nie pisał
Oboje wiemy, że miałam ku temu powód
Lecz ty nie zwracałeś uwagi na moje
prośby
Często dzwoniłeś po nocy
Dopiero, gdy ostatni raz ze sobą
rozmawialiśmy
Zrozumiałeś jak mocno Cię kochałam i ile
dla mnie znaczyłeś
Nie miałeś wątpliwości co do moich
uczuć
Wiedziałeś jednak ,że wszystko
przegrałeś
Bo kłamstwem zabiłeś to co kochałeś
Dotarło do ciebie jak bardzo zniszczyła i
bolała wiadomość że nie żyjesz
Dlatego przeprosiłeś i odeszłeś…
Już nie piszesz i nie dzwonisz
Nie dajesz powodów do złości
Ani radości
w miłości nie można byc egoisto zrozumie to tylko ten kto naprawde kocha
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.