Zrozumieć miłość
mile widziane uwagi
Powiedz czym jesteś, że rozum odbierasz,
z jakim wyzwaniem zmierzyć mi się
przyszło?
Myśli, co we mnie w rozterce są teraz,
nie do pojęcia największym umysłom.
Żeby zrozumieć zmierzam gdzie przyczyna,
przelotnej chwili, mknącej za
spojrzeniem,
sieć niepewności nade mną rozpina,
pomiędzy zgubą a serca spełnieniem.
autor
Sotek
Dodano: 2015-04-16 16:36:56
Ten wiersz przeczytano 4299 razy
Oddanych głosów: 120
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (104)
nawet w miłości można się pogubić... :-)
Piękny wiersz..pozdrawiam serdecznie
miłości nie da się zrozumieć, trzeba ją poczuć :)
pozdrawiam
ach miłość :) pozdrawiam
czasami trudno ją zrozumieć
Maciek ma rację, bo kto jak kto, ale Ty na pewno nie
'grafomanisz', gdyby tak było Wena już dawno
powiedziałaby Ci pa,pa :))
i nie nazywaj grafomanią
wspaniały wiersz
nigdy Marku nie pisz o swojej twórczości ...grafomanią
bo Twoja Muza obrazi się na Ciebie
Miłość to potęga ,motyle w brzuchu i niestety udręka.
Wiesz dobry.
druga linia drugiej zwrotki - przecinek po "chwili"
zamiast po "mknącej". W ten sposób wiersza zachowa
rytm. sam wiersz udany. Pozdrawiam.
A kto by ją zrozumieć mógł, skoro nie rozumienie do
niej wiodącą ścieżką.:)
nie wiem czy ktoś rozumie dlaczego się stała miłość w
sercu...
Pięknie. Ani kaszlu ani miłości nie można ukryć.
Pozdrawiam Sotku.
Trzeba umieć ją zrozumieć
Lepiej chyba ją przeżywać niż rozumieć, ale wyczytuję
z emocji peela, że właśnie ją przeżywa :) Pozdrawiam