Zrozumieć słońce
Bolało patrzeć w twoje oczy
Bezradność kryłaś pod powieki
Za dużo było w nich cierpienia
A usta krzyczeć nie umiały
Kiedy mówiłam do niej Słońce
szeroko oczy otwierała
Wyskakiwały z nich iskierki
Tak bardzo ją zrozumieć chciałam
A usta nieme chore ciało
W tęsknocie chyba zawsze żyło
Za chłodem rosy ciepłem dłoni
Czy może, może za mogiłą
Odeszła cicho
Tak jak żyła
Kochałaś życie czy gardziłaś
Wiersz o osobie niepełnosprawnej fizycznie i intelektualnie. Podopiecznej Domu Pomocy.
Komentarze (66)
:)
@marcepani - - Tak, super, dziękuję pięknie :*)
@anula
@jozen
Pięknie dziękuję :*)
"Zrozumieć słońce" - to moja propozycja na tytuł - ale
poprzednicy też zapodali ciekawie - a wiersz, wiadomo
- wzruszający...
Pięknie Ewuniu...
"Siostrą mi byłaś"
https://www.youtube.com/watch?v=FtQRz9LJCAU
Ewuniu - po prostu "Słońce".
Miłego wieczoru, współczuję i podziwiam.