Zrozumienie...
Kiedyś ciepło czyjegoś serca dodawało mi
sił, a teraz strumień łez ostatnią nadzieję
zmył. Nie ma miłości, nie ma cierpienia, w
mych smutnych oczach nic się nie zmienia.
Niektórzy myślą, że jestem inny, a inni
mówią że jestem dziwny. I jedna troska
prześladuje mnie , Moja samotność mój
wieczny pech.
Nie wiem sam już co się stało, kiedy
wszystko tak wygasło, będzie mi Cię
brakowało, lecz wspomnienia me nie zgasną.
Wspomnień chwila będzie krótka kiedyś byłem
zakochany, dawniej dał mi ktoś swą miłość ,
teraz mam na sercu rany...
Jestem cichy i nieśmiały nie jak wasze
otoczenie, kiedyś śmiałem się jak inni,
teraz jestem smutnym cieniem... Chciałbym
spotkać kiedyś kogoś, kto wreszcie mnie
zrozumie, to co robię, po co żyję, to kim
jestem i dlaczego... Nie ma chyba nikogo
takiego...
Komentarze (3)
Ładnie napisane emocjami
ładnie pozdrawiam
:) nic dodać,nic ująć ! pozdrawiam