zupełnie
nie miałam nigdy
kontaktu z rzeczywistym
wszystkim
nierealność wymówką
domem
tak spokojnym
błogim
marzenia stają się
bezwzględną niepotrzebnością
bo i tak przyjemnie mi się śpi
wewnątrz siebie
może czasem skuszę się
chwilkę pobać
popłakać
wśród zgiełku czarnych dusz
po to tylko
by jeszcze bardziej
wdzięczną się stać
za swoją nierealność
zupełnie bezgranicznie
jestem
zupełnie
autor
neta
Dodano: 2014-12-20 12:02:03
Ten wiersz przeczytano 709 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
rozmarzyłam się :)
Bardzo ciekawie i poprawienie. Pozdrawiam
Całkiem nieźle:).
Jeśli można: "chwilkę pobać" zamieniłbym np. na "by
zadrżeć", ale to Twój wiersz - pozdrawiam!
Bardzo ładny rozmarzony wiersz. Pozdrawiam.
dobry rozmarzony wiersz pozdrawiam:)
Mi rowniez sie podoba pozdrawiam
Czytam tak sobie ten wiersz i czytam i podoba mi się.
Pozdrawiam:)