Żurawie i gęsi
nad jeziorem
słońce pomyka
ku zachodowi
żurawie
wzbiły się w niebo
lecąc w skośnym szeregu
donośnym klangorem
przypominają dźwięk trąbki
wygrywając piękną ciszę
która niesie się
hen daleko
za nimi
całą rodziną
szybując kluczem
gęgają dzikie gęsi
jest ich tysiące
wiosną powrócą tu
by na mokradłach
zbudować gniazda
wychować dzieci
Autor Waldi
Komentarze (18)
a co tu ja czytam w ostatniej strofie - przecież teraz
jest wiosna, wstawiłeś późnojesienny wiersz????
W sumie wierszowi nic do zarzucenia, tylko czas chyba
bawi się z Tobą Waldku.
Masz takie widoki na codzień? U mnie tylko kilka
kaczuch na rzece. Pozdrawiam@
Myślę że już powróciły, pomimo wszystko widok o
zachodzie słońca to musi być niesamowity. Doskonale to
namalowałeś Waldi.