Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwątpienie

W pustym pokoju po zmroku siedzę sam.
Pije ostatni kielich twych pięknych słów,
że na zawsze, że tylko my, że razem…
Siedzę w kącie. Z sufitu kapie krew mego serca.
Podłoga sie rozrywa i widzę nas.
Siedzimy nad brzegiem jeziora, objęci jak dwa białe gołębie.
Śmiejesz się, tańczysz, śpiewasz,
dotykamy sie ustami…
Słychać potężny huk i widać spadającą gwiazdę.
Szkoda że jeszcze nie wiem, ze nie myślisz o mnie,
że masz bardzo duże serce, w którym nie jestem już sam.
Pętla przestrzeni zacieśnia się z każdym dniem, zabrakło miejsca…
Wracam do swojego pokoju.
Boże, dlaczego każesz mi na to patrzeć?
Nie dość juz wycierpiałem?
Miłość nie istnieje!!!

autor

czarodziej

Dodano: 2007-01-09 08:32:40
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »