ZWĄTPIENIE
Dopadło mnie znienacka
czekało na ulicy
podbiegło poszarpało
a teraz głośno krzyczy
choć uszy wciąż zatykam
bo nie chcę słuchać tego
do serca mi przenika
a to już nic dobrego
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2014-08-19 09:39:12
Ten wiersz przeczytano 1311 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Wiersz świetny, rytmiczny, dobrze się czyta :-)
A może zamiast
"Dopadło mnie zwątpienie"
Dopadło mnie znienacka
jak zasugerowała krzemanka :)
ładna miniaturka
pozdro:)
Dobra miniaturka.
Pozdrawiam, ZOLE :))
Jak do serca, to już nic dobrego. Wyrzuć szybciutko i
wpuść nadzieję na lepsze jutro.Pozdrawiam Dobra
miniaturka.
Dobra miniaturka, zwatpienie tak czesto dopada, ze to
moj staly towarzysz zycia:-)
Często nawiedza nas zwątpienie, ale jakoś umiemy sobie
z nim poradzić. Milutko pozdrawiam.
Witaj:) Wątpliwości? Kto ich nie ma.
Jedna uwaga 'Dopadło mnie na ulicy...' bez zwątpienia,
które jest powtórzone tuż po tytule w pierwszym
wersie, a to trochę za blisko. Nie gniewaj się za
czytelniczą uwagę. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę
miłego dnia :)
Fajna miniatura. Zwątpienie dopada
znienacka:) Miłego dnia.
Głos przeznaczenia bywa niepożądany. Pozdrawiam.
Jeśli ktoś w siebie wierzy
i ze zwątpieniem się zmierzy!
Pozdrawiam!
Każdemu zdarza się zwątpić... najważniejsze to
odnaleźć spokój ducha
Pozdrawiam :)
Czasami kazdego dopada(chyba) Jutro wstanie nowy
dzien, ZOLE:)
Zgrabny wierszyk, pozdrawiam
Dziękuję Zefirku, to miłe... :))
Pozdrawiam Wszystkich :D