ZWĄTPIENIE
Dopadło mnie znienacka
czekało na ulicy
podbiegło poszarpało
a teraz głośno krzyczy
choć uszy wciąż zatykam
bo nie chcę słuchać tego
do serca mi przenika
a to już nic dobrego
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2014-08-19 09:39:12
Ten wiersz przeczytano 1312 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Jestes piekna madra wrazliwa kobieta bedzie dobrze
pozdrawiam
jak się uczepi to trudno z nim porazić sobie ....
pozdrawiam :-)
no jak byłaś już pewna a tu zwątpienie Cię dopada to
może musisz jeszcze raz przemyśleć :):)
Czasem mnietez dopada, ale daje mu w pysk i.....
zmiata! :)