zwierciadło
w twojej studni świat ujrzałem
w twoich oczach się zgubiłem
lecz za późno zrozumiałem
bo za głupi byłem
świat ten pędził jak z pochodnią
tak jak strzała w barcelonie
dzisiaj dzielą nas otchłanie
moje dłonie twoje dłonie
nie potrafię nic powiedzieć
poprawiając swoje słowa
gdyby sinbad miał utonąć
wypłyną by od nowa
przez opola częstochowę
sam szukałem niewiem czego
dzisiaj jednak zrozumiałem
i co z tego
autor
RadosławParol
Dodano: 2018-10-09 07:36:15
Ten wiersz przeczytano 721 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Pięknie z Miłością :)
I tak bywa, pewnych rzeczy żałujemy, ale trudno,
żyjemy ...
"W lustrze, gdy się ujrzymy niespodziewanie,
przez chwilę, nie jesteśmy pewni, czy to my." -
Witold Gombrowicz.
Pozdrawiam Radku, miłego dnia.
Oczy są zwierciadłem duszy lecz niestety i ten obraz
najzwyczajniej czas pokruszy...
nie wszystko w życiu da się naprawić ... lecz wszystko
możną za plecami zostawić ...
Czytelny przekaz. Nie ma sensu płakać nad rozlanym
mlekiem. Gdyby wiersz był mój wyrównałabym całość do
ośmiu sylab w wersach, poza ostatnim wersem.
Np czytam sobie "bo za głupi wówczas byłem", "to
wypłynąłby od nowa",
ale to nie mój wiersz. Chyba
"wypłynąłby" się rozjechało, a
"nie wiem" skleiło. Miłego poniedziałku:)