zwierzenia dziewczyny
Wielu z nas straciło ukochaną osobę nie zdążywszy sie z nią nawet pożegnać...
Pamiętasz jak rozbiłam Twój nowo kupiony
samochód?
- myślałam że mnie zabijesz, ale nie
zrobiłeś tego!
Pamiętasz jak wyciągnęłam Cię na plaże,
choć mówiłeś że będzie padać? I padało.
- myślałam że będziesz mówił „ a nie
mówiłem” , ale nie zrobiłeś tego!
Pamiętasz jak na przyjęciu nie powiedziałam
Ci że obowiązują wieczorowe stroje i
przyszedłeś w dżinsach?
- myślałam ze będziesz zły na mnie, ale nie
byłeś!
Pamiętasz jak wyrzuciłam czekoladowy tort
na dywan Twojego samochodu?
- myślałam że będziesz krzyczał, ale nie
zrobiłeś tego!
Jest mi wstyd za moje głupie, dziecinne
zachowanie.
Mogłeś odejść, ale nie - kochałeś mnie,
broniłeś i byłeś przy mnie.
Tak bardzo chciałam Cię przeprosić, kiedy
wrócisz z Wietnamu… ale Ty już nie
wróciłeś…
Komentarze (4)
Wiersz przepiękny, nosi tytuł "Rzeczy, których nie
zrobiłeś".
Nie wiem dlaczego go tu umieściłaś, nie podpisując,
albo raczej podpisując się pod nim jako autorka.
Nie jesteś nią! To zwykła kradzież!
Ojj nieładnie. Wstyd.
nie wiem skad sie wziął dywan w samochodzie i skad Ty
ten Wietnam wytrzasnełaś; jasne, że żal, jak nie
wracają, ale można to jakoś inaczej
uwypuklić...pozdrawiam serdecznie
wiersz daleki od wszelkich schematów, bardzo
przejmujący..
...Łezka mi się zakręciła.... "+" pozdrawiam