zwyczajna
zawieszona na haku
pomiędzy innymi o podobnym
do jej DNA
czeka cierpliwie opalając
skórę w czerwonym świetle
imitującym świeżość
jeszcze rano zażywała kąpieli
spoglądając ukradkiem na zsiniałe
nagie ciała
kilka dni temu gdakały
20 dkg poezji smaku
to nic że lekko przeterminowana
ktoś dziś ją kupi
po promocyjnej cenie
autor
hakaan
Dodano: 2005-10-05 01:22:57
Ten wiersz przeczytano 833 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.