Zwykłeś do mnie mówić
"Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej"
Nie mogę oderwać od Ciebie wzroku
Tak zwykłeś do mnie mówić
kiedy jeszcze byliśmy najszczęśliwszymi
ludźmi w okolicy
Kiedy jedno moje spojrzenie wystarczyło
Na rozpoznanie Twojego nastroju
I kiedy znałeś na pamięć
Każdy mój gest i całą mimikę mojej
twarzy
Nie mogę oderwać od Ciebie wzroku
Tak zwykłeś do mnie mówić
Kiedy każdy nasz ruch był pełen
czułości
Kiedy wystarczyło, żebym się uśmiechnęła
I Twój świat stawał się odrobinę lepszy
Kiedy jeszcze byłam miłością Twojego
życia
I kochałam Cię tak nieprzytomnie
Nie mogę oderwać od Ciebie wzroku
Tak mówiłeś do mnie nawet tego dnia
Kiedy odchodziłeś tak boleśnie
niezdecydowany
Kiedy nie mogłam się z Tobą pożegnać
I kiedy kończyłeś to tak nieskończenie
Że od tamtej pory zwykłam mówić
Nie mogę oderwać od Ciebie serca
Komentarze (3)
patrzcie, diabłowi udało się skusić na plusa, czy pod
tym kryje się jakaś pokusa? na przynętę wiersz bez
rymów, a co potem? ciepła zima?
Miłość czasami gaśnie,ale w sercu pozostaje
pamięć.Pozdrawiam.
Miłość bywa ślepa . Oderwij serce i zacznij żyć .
Ciekawa treść wiersza tak po prostu :)