Zwykły cud
zaczaruj mnie
na pomarańczowo
gdy mroźną nocą
migocze trawa
ukryta w białym śnie
poprowadź
wąską ścieżką
ku ciepłej dolinie
gdzie budzi nas dzień
do życia
do słońca
gdy bezradność
przeplata nam palce
z czułością
prosimy o więcej
niech nie czeka
na kolejny cud
w codzienności
zdarza się zawsze
Komentarze (17)
właśnie, to jest sztuka, żeby w codzienności znaleść
radość i poezję :-)
Co za cudowne, orginalne metafory. Rozmarzyłam się i
wzruszyłam.
Pozdrowionko!