Zwykły szczeniak z podwórka
Dla przyjaciół z beja Arin Z podwórka
Ach miła, kiedy sen otuli czas
powiedz mi ile w sercu łzy i miłości.
Sen teraz odzwierciedla krajobraz z marzeń
- kiedy zapłonie ogień mocy
który zgasi to co w duszy jest.
Wyobraźnia zgasła, miały być marzenia,
to co w chłopaku najcenniejszego który
na szybie kreślił szkic,
jak makatki kiedyś, jak piosenka.
Takie małe marzenie
- wypić kawę z piękną która przyjdzie,
popatrzy w oczy.
Czy to dużo jak na marzenie
– umieć pisać, kochać?…
Wiersz o miłości jak w najpiękniejszym
śnie,
jak makatki, tak jak klocki w zapomnieniu.
W sercu poety kolejna baśń napisana,
Arin zniszczony, zrujnowany,
za co - za marzenia?
Apryasz wojciech
Komentarze (3)
...na szybie kreślił szkic,
jak makatki kiedyś, jak piosenka. "
popracuj nad tymi wersami, coś tu nie pasuje,
Marzycielu:-)
marzenie... pomaga nam przetrwac trudne chwile... jak
nadzieja.. podnosi na duchu;***
Marzenia są przyjemne i pozwalają zapomnieć o
rzeczywistości, ale nie należy przesadzać...powodzenia
i pozdrawiam