Żyć bez działki
https://www.youtube.com/watch?v=0LGoPL76oFY
Na styku krawędzi dwóch światów,
skrzydła adrenaliny niosą
w mieszaninie realu z fikcją,
anioły śmierci życie koszą.
Iluzja spełniania się marzeń,
płynąca falą chorej jaźni
i spragniona wciąż nowych wrażeń,
szykuje się do rychłej kaźni.
Przerwie igraszki któraś działka,
bo z życiem pogrywać nie można
i nic po matczynych naukach,
jak sama nie będziesz ostrożna.
autor
andrew wrc
Dodano: 2015-06-21 08:46:28
Ten wiersz przeczytano 1410 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Życiowa refleksja...
Pozdrawiam cieplutko Andrzeju:)
Życie bez było by lepsze
Andrzeju całkowicie na tak
pozdrawiam
Wiersz b. dobry.Świetna przestroga.Dziękuję za
komentarze.Pozdrawiam
Bez tej działki z wiersza można żyć ale trzeba mieć
kawałek grządki z kwiatami jarzynami,krzewami...i
samemu można się wiele nauczyć...pozdrawiam...
Ja nie biorę
takich przestróg nigdy za wiele, bardzo dobry wiersz,
pozdrawiam:)
Doskonała przestroga - Pozdrawiam
świetny, dobry przekaz.
Pomyśleć, że jedna działka może zniszczyć zdrowie a co
gorsze zabić młody organizm. Poruszyłeś Andrzeju ważny
problem. Pozdrawiam serdecznie.
ciekawe
Bardzo mądre przesłanie, tylko ono dociera do
nielicznych, bo każdy z tych "działkowców" myśli, że
jemu się uda, spełnić marzenia lub uciec od
rzeczywistości.
Ja, w tytule, dałabym przecinek "Żyć, bez działki"
Pozdrawiam serdecznie:)
Mądra przestroga,pozdrawiam serdecznie!
też myślałam o braku działki rekreacyjnej - żart
przed snem
,, Z ŻYCIEM IGRAĆ NIE MOŻNA''
i z dzielonymi używkami które często kończą młode
życie
zawsze aktualna przestroga
miłych snów ANDREA
Dobre, ale pomyślałam o działce z marchewką :)