żyć nadzieją..
Byłeś kimś innym, nowym, idealnym..
Byłeś nadzieją, wiarą, zafascynowaniem.
Słuchałeś, ufałeś i tak czule tuliłeś mnie
do siebie.
Czemu wtedy nie zdecydowaliśmy się pójść
razem
w stronę naszego wymarzonego świata ?
Czemu rzeczywistość była silniejsza od
Twojego
spojrzenia pełnego wiary i strachu?
Czemu świat zamknął przed nami furtkę ?
Dlaczego walczymy z uczuciami ?
Chodźmy, zawalczmy!
O nas, o ten mały domek nad jeziorem.
Proszę zgódź się!
autor
kaasik
Dodano: 2007-11-04 15:57:02
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
odwieczne zmagania kobiety i mężczyzny dobrze ujęte o
miłość trzeba walczyć każdego dnia
To bardzo boli jak się zaprzepaściło coś ważnego. Np.
miłośc. Tak jest ze mną i z Rafałem. Moglibyśmy byc
teraz razem, gdyby nie rzeczywistośc, która była
silniejsza, gdyby nie strach... a teraz cierpimy bo
jest za późno na wspólne życie... Walcz Kasiu o ten
mały domek nad jeziorem, bo warto!