Życie
Owiana tajemnica istnienia
Czekam na znak...
Pomiędzy chwilę zadumy
wplatam delikatny uśmiech.
Świat zaczyna wirować.
A ja maluczka...wśród ludzi
Chcąc uniknąć złych doświadczeń
zmagam sie z dniem.
Coraz szybciej...szybciej
dni zlatują nieustannie
rzeźbiąc za sobą
drogę do przeszłości
z , której nie ma wyjścia.
I oto jest życie
krótkie i nietrwałe
Czym dla was drodzy poeci jest Życie...? Maleńkim drogowskazem prowadzącym do zbawienia? skarbem ofiarowanym przez Boga? A może Ono jest tłem istnienia wszyskich szcześliwych chwil...?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.