Życie
Życie
To chwila przelatująca nam przez palce
Próbuję powiedzieć: stop
Nie pędź tak
Daj mi się zastanowić
Odetchnąć
Przeżyć
Zwolnij choć na chwilę, dwie
Bym poczuła całą sobą
Duszą i ciałem
To, co mi umyka
Skrywa się gdzieś w zakamarkach
Bym w końcu zrozumiał
Dlaczego mnie to tak fascynuje
A zarazem przeraża
To uczucie
Które każdy z nas przeżywa inaczej
Odkrywa na nowo każdego dnia
Poddaje mu się
I przeciwstawia
Życie
Wstrzymaj się choć na mgnienie oka
Żebym w końcu przestała błądzić na oślep
Znalazła drogę
I zrozumiała sens swojego istnienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.