Życie
Życie czasem jak uliczna latarnia
ciągle chce więcej i więcej
najpierw roztacza swoje uroki
po czym pstryknięciem wprowadza w
ciemność
kocham je
choć za każdym rogiem zmienia twarze
radość ze smutkiem
przeplata zwątpieniem
jestem jak żebrak proszący o uśmiech
a ten ma piękny
gdy się postara
każda z tych twarzy mnie zniewala
ciekawość wzbudza wszelakim gestem
życie czym jeszcze mnie zaskoczysz
bym cię pragnęła co krok więcej
autor
iki7
Dodano: 2020-04-11 21:25:39
Ten wiersz przeczytano 852 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Canapis czytelnik sam musi znaleźć drogę :)
zmuszanie nigdy nie jest dobrą drogą -pozdrawiam
serdecznie
O wielkości wiersza decydują metafory i ten błysk,
który bywa niezwykłym przemyśleniem.
Jedno i drugie w Twoich wierszach jest.
Ale zwięzłość nie jest Twoją cnotą.
Wiersz ma być jak błysk latarki prosto w oczy.
Kiedy świecisz po krzakach, czytelnik zdąży uciec.
:) dziękuję
2 razy obok siebie "uśmiech uśmiech" w środkowej
zwrotce - to chyba do poprawy (mogłoby być np.
"proszący o szczęście uśmiech ma piękny"). W sumie
podoba mi się. Pozdrawiam.
dziękuję Halinko -życie zawsze nas potrafi zaskoczyć
-pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawość w nas od narodzin, po kres dni ziemskich,
pozdrawiam ciepło, świątecznie
Sławku całe nasze życie to zbiór doświadczeń to nas
czyni tym kim jesteśmy :) dziękuję i pozdrawiam
świętujmy jeszcze chwilkę nim wrócimy do
niecodziennej rzeczywistości w tym roku nic nie jest
normalne :)
cii_sza dziękuję :) ja nie szukam czytelników na siłę
bo to głupie mija się z celem -pozdrawiam serdecznie
:)
Cały urok życia zawiera się pomiędzy ekstazami i
momentami smutku, przygnębienia czy nawet rozpaczy.
Z przyjemnością przeczytałem.
Życzę radosnego świętowania do północy. :)
iki7 nie tlumacz się Sotkowi, taki komentarz mozesz
zobaczyc u wielu innych, u mnie, u okonia, u Granda,
zapomnialam juz gdzie, posprawdzaj sobie pod
wierszami. On nie czyta naszych wierszy, kopiuje ten
komentarz i u tych, ktorzy dawno u niego nie byli,
wstawia. Ja tez sie dałam nabrać. Tak że nie miej
wyrzutów sumienia.
Marku to nie tak :) piszę to co myślę i jak czuję
takie moje luźne refleksje ale nie jestem pewna czy
powinnam oceniać czyjeś myśli i słowa każdy z nas
jest inny czasem patrzymy podobnie ale ja tak
naprawdę nic nie wiem o pisaniu od strony technicznej
choć bardzo lubię poezję to droga do duszy człowieka
- jeśli chcesz bardzo chętnie poczytam i wiem ze to
nie będzie czas stracony :)))-pozdrawiam serdecznie
Wiem, że moje wiersze Ciebie nie ciekawią, ale nie
jest to powodem żeby nie zajrzeć do Ciebie.
Po przeczytaniu Twojego wiersza pozostaję w jego
refleksji.
Pozdrawiam świątecznie.
Marek
dziękuję :)pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz.
Kiedyś dostałem życie dwa razy.
Pozdrawiam
dziękuję Norbercie :) Zdrowych Spokojnych Świąt
-pozdrawiam serdecznie :)