Życie
Kimkolwiek jesteś na tej Ziemi
Budzisz się z pierwszym słońca
promieniem
Kimkolwiek jesteś na tej Ziemi
Karmisz się prawdą, poisz marzeniem
Nie wiesz, kim jesteś –
Nie wierz, że jesteś
Skłonny samemu sobie wybaczyć…
Kimkolwiek będziesz tu - na tej Ziemi
Czy to dla ciebie może coś znaczyć?
Budzisz się – zobacz!
Otwierasz okno i znowu jesteś w tej dziwnej
baśni
Nie martw się, drogi
Nic tu nie zmienisz
Jesteś jej częścią – póki nie
zaśniesz
Być może nie ma
Nic
Tylko śnimy
Być może jest
Coś
Ale nie wiemy
Możemy tylko zamykać oczy
Tylko z patosem schodzić ze sceny
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.