[Życie jest chorobą nieuważnych...]
Życie jest chorobą nieuważnych
Niespodziewanie
Atakuje cały organizm
Od bladości po zachwyt
Nad rozpamiętywaniem każdej minuty
Jako cennego daru
Słońce bierze za szczęście
Uśmiechem witając je, żegnając
Zastygłe w dawnych pozach
Porzuca smutek i cierpienie
Kojarząc je z Nieuchwytną
Gdy kocha sekundy i godziny
Wszystkie wydają się inne
Piękne, zachowane w pamięci
Lecz każda z nich
Jest ciężarem
Później, na końcu będzie trudno
Rozstać się, pożegnać, odejść
Komentarze (2)
Ciekawe tezy, nieźle zapodane.
Chcesz mieć wszystko, aby móc cieszyć się życiem,
jednak On daje ci życie, abyś mogł cieszyć się
wszystkim.