Życie jest cudem
Kroplami deszczu budzona rano
i wiatru szumem tulona jeszcze
otwieram oczy zawsze tak samo
witając życie radosnym gestem
śmieją się oczy śmieje się ciało
światło wędruje przez czarne chmury
i chociaż burza grzmi by się zdało
nie straszne mi są żadne wichury
wszak słońcem we mnie jest moje życie
usta rozkwitłe twą namiętnością
lata wspaniałe wspólnym przeżyciem
dusze splecione naszą wiecznością
i kiedy patrzysz na mnie co rano
niech miasto moje zaleją deszcze
ja w twych ramionach zawsze tak samo
wykrzyczę życiu dziękuję...JESTEM.
Komentarze (23)
Radosny wiersz, bo życie u boku miłości jest
radosne.Pozdrawiam.
W ramionach ukochanego nic nie jest straszne:)
Ładny, radosny wiersz. Myślę, ze gdyby udało się
pozbyć kilku zaimków, byłoby jeszcze ładniej.
Miłego dnia.
Miło poczytać :)
Pozdrawiam, sylwiam.
Ostatnia zwrotka wymiata! ;-) Piękny wiersz
Piękny rytmiczny wiersz z cudnym przekazem.
Ma drobne rytmiczne potknięcia, w 2 wersie 2 strofy
"w" zamieniłabym na "przez", w 4 wersie 3 strofy
zamiast "trwającą" napisałabym "naszą".
I jeszcze ostatni wers na końcu o sylabę za długi, ale
nie mam koncepcji, a nie chcę ingerować w Twoją treść.
To tylko takie czytelnicze uwagi.
Pozdrawiam serdecznie
Rozmarzenie i optymizm to to czego duszy trzeba.
Ładnie opisany dobry duszy stan:)
Ja też dziękuję, że jestem. Piękny dar, Nasze życie.
Pozdrawiam