życie jest kruche, jak kryształ
mojemu wnukowi
wczesna godzina dzwoni telefon
/za wcześnie na dobre wiadomości/
niepokój wdarł się w serce
podnoszę słuchawkę
zamieram
krtań odmawia posłuszeństwa dusi
brak powietrza
spod powiek płyną łzy
miał poważny wypadek
mój jedyny wnuczek
sala smutna od oddechu
cierpienia bólu i lęku
ściany składały się nad tobą
światło umykało spod powiek
zapadałeś w głęboki sen
skalpel ciął twoje ciało
żeby dostać się do wnętrza
poskładać każdą cząstkę kości
byś mógł odzyskać sprawność
anioł czuwa
jestem już spokojna
Uległ wypadkowi 6 dni temu. Jest już poskładany, pośrubowany i niedługo wróci do domu. Bardzo wszystkim dziękuję za słowa otuchy.
Komentarze (56)
"Życie jest kruche, jak kryształ"...
Smutny wiersz, ale anioł wciąż czuwa:))
gdy lęk przygniata,rozumiem,ukłony
Współczuję, ale musi być dobrze.Pozdrawiam:)
Nowicjuszko zrozumiaąłm, że wszystko już jest na
dobrej drodze. Cieszę się, że jesteś już spokojna. I
życzę rychłego powrotu wnuka do domku.
Pozdrawiam
Nasze życie jest bezcenne
życie bliskich i kochanych
otrzyj łzy, które ranią oczy
sercu daj uspokojenie
modlitwą zaspokój cierpienie
będziesz mu potrzebna
by ukoić jego ból
w każdy dzień -
- on ma w Tobie nadzieję
Dobranoc
Bardzo dziękuję za przeczytanie
i słowa otuchy.Życzę dobrej nocy.
Pozdrawiam.
Moje zdanie znasz nowicjuszko. Pozdrawiam serdecznie I
nadal trzyma kciuki, że będzie dobrze
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Nie ma nic
cenniejszego ponad życie.
Współczuję, nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć.
Kryształ jest kruchy, łatwo go zbić. Życie, choć
czasami się sypie trzeba za wszelką cenę poskładać.
Jeszcze będzie dobrze!
Pozdrawiam.
pieknie