Życie nas rozdzieliło,...
tamtej nocy wrześniowej
spojrzałeś w moje oczy
ostatni raz spojrzałeś
ja w Twoich zobaczyłam miłość
Ty w moich tylko pustkę
już wtedy przestałam Cię kochać
teraz to wiem
próbowałam wymusić uśmiech
na swojej twarzy
żebyś myślał że jestem szczęśliwa
ze spotkania z Tobą
ale przeszłość boli
i nie ważne jak bardzo chciałeś
wszystko zmienić
i tak nie odmieniłbyś mojego serca
kiedyś uciekliśmy od siebie
chcieliśmy zapomnieć
ale wspólne chwile zawsze wracały do nas
pojawiał się uśmiech na twarzy
teraz pozostały tylko wspomnienia
życzę Ci dobrej drogi
wiem że beze mnie
ale nie martw się
gdy upadniesz zawsze będę obok
pomogę Ci wstać bez słowa
i odejdę szybko w ciszy
nigdy się nie dowiesz że to ja
będziesz myślał że sam wstałeś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.