ŻYCIE ZA ŻYCIE
Zdarzyło się to we Francji, w marcu 2018 roku. Żandarm Beltrame, poddał się terroryście aby wymienił ją na kobietę, którą przetrzymywał. W wyniku odniesionych ran zmarł.
Żandarm Beltrame ruszył na pomoc
zastawił swe życie
Za życie kobiety, nie patrzył
Że może zginąć, chciał ratować zakładników.
Dzień przed atakiem wziął ślub,
Miał nadzieję na szczęście we dwoje,
podjął decyzję, ze musi wyrwać ofiary
Z rąk terrorystów i sam stawić się u
nich,
za życie zakładników.
Skąd my to znamy ? w naszym narodzie tez
był
Ksiądz Kolbe,
który swoje życie, oddał za życie,
Czy to bohaterstwo ?
A może po prostu tacy są ludzie,
Że widzą miłość w drugim człowieku.
wiedzą co to ”prawo do życia”,
ale tez wiedzą, że oni są,
strażnikami prawa do życia.
Czy Świat zapomni o ich heroizmie?
Może od czasu do czasu, zapalą świeczkę
Na ich pomniku, i staną w zadumie
Nad ich życiem.
Sarek56
Komentarze (12)
Mądry wiersz zatrzymujący na dłużej, pozdrawiam
serdecznie;)
Sądzę, że inne motywy były Maksymiliana Kolbe'go i
inne (aczkolwiek równie szlachetne i pełne męstwa) u
dzisiejszego żandarma. Również Janasz Korczak zrobił
podobnie dla dzieci. Poszedł z nimi do "nieba".
Trzeba o tym pamiętać o takich ludziach a refleksja
jest smutna...pozdrawiam cieplutko:)
Nie wolno zapomnieć o takich bohaterach pozdrawiam
i to jest właśnie relatywizm.
dla nas terroryści, dla nich bohaterowie.
dziwny jest ten świat :)
O taki ludziach należy pamiętać, a najlepszym im
złożonym hołdem jest wiersz... pozdrawiam
...taki heroizm, to przerywnik (niejako reklama) w
dramacie życia, w codziennym biegu szczurów...
ziemia się kręci, my razem z nią we własnym pędzie...a
takie zdarzenia, są rodzynkami w placku z kruszonką
łzy leją się same
pozdrawiam:))
Nie wolno o tym zapomnieć.
Pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja rozbudzająca wyobraźnię czytelnika.
Poruszający przekaz.
Pozdrawiam:)
Marek
Smutna refleksja
Zgadzam się z anna
miłość bliźniego, odruch serca- to oznaki prawdziwego
człowieczeństwa.
Od czasu do czasu na pewno. Smutna ta nasza
rzeczywistość.
Jednak miłość do bliźniego...
bywa o wiele większa.