Życie zachwytem wypełnione
Anioł od przeszłości
zapisał wszystko
pierwszy krok
gdy mama rękę puściła
piątkę za Alę
tę co miała kota
w elementarzu
pocałunek na balkonie
pod mroźnymi gwiazdami
kwiatek w dziele tworzenia
co go ręce uczyniły
za Boga zgodą - to pewne
grecką dolinę
co dech zaparła
słowo dziecka
tak nagle usłyszane.
Przyjemnie z aniołem pogadać
o życiu zachwytem wypełnionym
a jedna myśl natrętnie powraca
po głowie kołacze
dzień ostatni
gdy ku końcowi spłynie
czy też duszę zachwytem wypełni?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.