Z zyciem to juz tak jest...
Bez wzgledu jakie jest... Poprostu ZYJMY... Najlepiej jak tylko potrafimy!
Slonce goruje na nieba blekicie
Miedzy wierzbami wrobelek spiewa
Ktos znowu wola: "Kocham cie ZYCIE"
Radosny hejnal rozbrzmiewa...
Wiatr ciagle w oczy dmie
Gora przez los stawiona
Ktos znowu zalamal sie
Nie mozna jej pokonac...
Raz pod gorke to znow w dol...
Z zyciem to juz tak jest...
Raz unosi az do chmur
To znow bombarduje z F-17 !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.