Po co komu miłość
Zdeptany
i odrzucony w kąt,
zeschnięty jesienny liść
co przed minutą
latał na wietrze.
Niepotrzebny,
spisany na straty,
Niechciany,
więc uśmiercony.
Nowa moda
obojętna mina.
Serce niech sobie krzyczy.
Przyjdzie doktor Czas
i zaleczy przecież rany
autor
Andrzej Borsuk
Dodano: 2014-06-04 21:23:38
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Nie będę słodzić,
długa "rehabilitacja" przed Tobą...
Jestem w trakcie.
Pozdrawiam.
młody jesteś , widocznie to nie był Twój czas,
pozdrawiam
Zarąbista fotka z papierosem;)
Obrazowo o odrzuconej miłości. Miłego wieczoru.
smutnoo ... ale podoba mi się ;)pozdrawiam
Trochę wyświechtanych zwrotów. Ale czy można wymyśleć
coś odkrywczego?. Na temat odrzuconej ,niechcianej,
zdeptanej, ztrywializowanej,
ośmieszonej...miłości.Znam to dobrze. Wierszm mi
bliski.Pozdrawiam ciepło...