życie,ziemia .....pustka
do ludu
Czasami sie budzimy i myslimy co my tu robimy ,po co tu żyjem?? zycia planujemy , robimy dzieci czas leci a one dorastaja nasze cechy maja w nich sie wzbogacaja nie ktorzy znich zejda na zla droge beda mieli trwog kiedy bedzie trzeba stawac przed bogiem ,kiedy przyjdzie pora to mu powiem bo wiem co sie miesci w bozym słowie a czas leci, leci cały czas nie ubłagalnie tak szach i mat i cie nie ma za chwile wbijesz czarna bile nie kt nie przypszca chodz sie domysla jeden strzrał ja bym tego nie powiedział ze tak naprawde wszystko zle skonczy sie 21lat i nie ma cie dobrze ze pamiec zostawiłes po sobie wiec teraz sam bedziesz romawiac z bogiem ta opowiesc ..wlasciwie nie chodz zdazyc moze sie ze i ja czy on którys z nas skonczy tak no i jaki tu fakt ten wyłumaczyc ...rodzisz sie by umrzeć ,a na ziemi nic nie znaczyc:(:(
a na tym k******** świecie nic nie znaczysz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.