Życiowe tajemnice
To było tak dawno, czas zakwitał bzami,
a ustrój był jeszcze z wolnością na
bakier,
pod wierzbą płaczącą przed ludźmi
schowani,
zwyczajna dziewczyna z szalonym
chłopakiem.
Szczegółów nie zdradzę,co było, to było,
do dzisiaj okryte sekretem jak
płaszczem,
ważne, że czas jakiś kwitła wielka
miłość
i miało być pięknie, a wyszło jak
zawsze.
Wodę z ogniem trudno jest pogodzić,
przeto,
wyparowywała miłość tworząc pustkę,
ona się stawała zwyczajną kobietą,
a on był normalny jedynie przed lustrem.
Po latach, przypadkiem, zderzyli się
wzrokiem,
on grał na ulicy, na jałmużnę licząc,
choć się zawahała jednak przeszła
bokiem,
co wówczas poczuli, też dziś tajemnicą.
Komentarze (76)
melodyjny wiersz, Karacie :)
brzmi balladowo i jak to u Ciebie z nutką refleksji
nad życiem
dobry wiersz z pytaniem bez odpowiedzi,ukłony dla
Ciebie
wymowny,świetny wiersz, życiowy, zatrzymuje...
Co by było gdyby nie ominęła?
Można snuć przypuszczenia,może byliby znów razem,lecz
czy by im się udało zbudować wszystko od nowa?...
Pozdrawiam ciepło.
prawdę znają tylko oni
ludzie domysły snują
tak zakochani
przed sobą sie kryją
zwłaszcza wtedy
kiedy słów brak
z zawsydzenia i wyrachowania
'czy ja go znałam' w:)
"a on był normalny jedynie przed lustrem"
Smutna ta historia, a tak pięknie się zaczęła.
Po latach też nie wzbudzał zaufania, dlatego ominęła
go, a szkoda, bo może wspomnienia z perspektywy czasu,
nie bolałyby już tak mocno.
Pozdrawiam wiosennie, życząc miłego wieczoru:):):)
Karacie jestem godna podziwu dla Ciebie. Piękny tekst,
aż przeszyły mnie ciarki. Na początku, jakby o mnie,
końcówka bardzo smutna. Pozdrawiam serdecznie
zawsze u Ciebie dobra poezja!
Ładnie, z nieco gorzką refleksją, bo nie ma nic
gorszego niż obojętność...
:-)
Życie! samo życie Karacie:)
Lubię te Twoje historie Karacie. Takie normalne, z
życia. Żadnych wymysłów, dziwactw, po prostu widzę
człowieka, który to pisze.
Życie pisze różne scenariusze losu.
Pozdrawiam karacie
Piszesz, że klimat obojętny. Dla mnie jest on
refleksyjny i podczas czytania przywołuje również
wspomnienia. Z pewnością wciągający tekst. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
miłość jest ulotna zwłaszcza ta nieprawdziwa,ładny
wiersz z refleksją,pozdrawiam
Dziękuję Rhea!