...życiowy test...
...nie wysłany list...do byłej żonki-teraźniejszej siostry.
Chcesz wiedzieć co ja robię...?
...myślę o Tobie i siedze sama w domu
zamknięta w samej sobie.
Powiedz mi czemu tak jest...?
Czy to był dla mnie test...?
Zostawiłaś mnie tu samą...no dobra z
niedźwiedziem i mamą.
Powiedz miałaś mało...?
Chłopaka Ci się chciało...?
Chociaż sam wyjechał to za nim
poleciałaś.
I co z tego miałaś...?
Czułaś sis jak w niebie kiedy Go
ujrzałaś...?
Choć ta chwila krótko trwała toś i tak za
Nim latała...
Powiedz mi czemu tak jest...że baba jest
jak pies.
A raczej jak suka co psa do szczęścia
szuka.
Czyż nie tak jest właśnie...?
A co bedzie jak księżyc zgaśnie...?
Wtedy Cie zostawi i jak pierwszą lepsza
spławi...?
Myślałaś kiedyś o tym...? Nie, bo po co Ci
kłopoty.
Pewnie w głowie masz głupoty...
Nie wiem co sie z Tobą stało.
Coś Ci odjeb* i do Anglii lecieć
zachciało.
Aż tak Ci źle tutaj było...?
Może mi jeszcze powiesz, że nigdy nie było
miło.
Mi było wspaniale choćbym wchodziła na
morskę fale.
Ale co Cie to obchodzi skoro wolisz pływać
w 'łodzi'.
Nigdy pływać nie umiałaś i sie za
chłopakami uganiałaś.
No dobra tylko za tym jednym...jak dla mnie
bardzo wrednym.
Jakby nie był wredny to by Cie nie zostawił
i z Twą miłością nie odprawił...
Zostawił Cie samą w tym wielkim świecie, w
którym bardzo ciężko bez miłości żyć
kobiecie.
Wiem jak to jest, bo sama jestem kobietą i
już nigdy nie uwierze facetom.
Chociaż sama z jednym jestem i czasami rani
mnie jednym błędnym gestem.
Ale cuż na to poradze...?
Przecież siebie ani jego w powietrze nie
wysadze.
Żyje juz tylko z nadzieją, że przyjedziesz
i już nigdy nie wyjedziesz.
Ale musiałabym być głupia wierząc w takie
brednie.
Gdy o tym myśle to mi twarz blednie.
Bo wiem, że tak się nie stanie.
I Moje Kochanie tu nie zostanie.
Dlaczego...? Bo woli być daleko...
Lecz będzie blisko tego, co kocha go nawet
po deszczu zmoknietego...
Czemu tak jest...?
Nie wiem możliwe, że to jest nasz życiowy
test.
...ktoś bliski zostawia Cie by być
szcześliwym.
Czy szczęście jest czymś możliwym...?
Wiem, że nie ma szczęścia bez miłości.
To tak jak człowiek bez ubrań podczas
'nagości'.
A wiem po sobie, że mnie wszystko wokół
złości,
gdy nie ma Mej Miłości.
Wiem, że te słowa są tyle warte co spodnie
wytarte.
Więc kończe pisanie i życze szczęścia
Kochanie...
Dużo zrozumiałam dzieki temu, że wyjechałaś...tak jak pisałam nie wierzę już facetom, wiec z żadnym nie jestem. "Life is better without You" Bez Ciebie siostrzyczko też daje już sobie radę...cieszę sie Twoim szczęściem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.