Żyletka
Dla wszystkich lasek, które się podcinają aby już im to nie przyszło do głowy...
Podcięłaś się żyletką...
Raz...
Drugi...
Trzeci...
Teraz krew Ci leci...
Powiedz po co to zrobiłaś?
Dlaczego się skrzywdziłaś?
Żył nie przetniesz choć byś chciała...
Teraz rana Ci została...
Co Ci z tego, że się potniesz?
Przecież nieba tak nie dotkniesz!
Chcesz do nieba trafić szybko...?
Więc nie rób tego moja rybko!
Przyjaciółko moja złota...
Skąd na cięcie jest ochota?
Życie nie jest takie złe,
Choćby czasem było mdłe
Co Ci z ran wyrytych w ciele?
Brzydka blizna- aż tak wiele!
...oraz dla moich dwóch psiółek, które mają rany na nadgarstkach ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.