żywioł
wpatruję się w smutną ulicę i wszystko mi
jedno, pomiędzy nocą a świtem cisza bawi
się ze śmiercią, przywołuje demony.
zimny wiatr opanował podcięte gałęzie
i krucze gniazda.
mówisz, że to tylko sen,
że niedługo nadejdzie wiosna,
będziemy blisko.
jeszcze bliżej, gdy rozbierzesz mnie z
myśli
poczuję ból i smak szaleństwa.
zatrzymaj,
bo tylko w maju kwitną kasztany.
Komentarze (53)
Bardzo mi się spodobał wiersz, z przyjemnością czytam
o miłości, a nie o... brzydocie ;)
Pozdrawiam Ewuś :)
dziękuję dziewczynki:)
uroczo u Ciebie Ewuniu ale jak by to powiedzieć u
autorki to norma
dochodzę pomału do siebie i już wolniutko przemierzam
korytarze Pozdrawiam serdecznie:))
Ewunia :-) z ogromną przyjemnością jak zawsze :-)
ależ to miłe :) Pozdrawiam Cię serdecznie al-buś
Czasami czytam ulubionych:)
al-bo czasami mi się udaje :) dawno Ciebie nie było
noa.m a dziękuję, miło że się spodobało
O, bardziej przystępnie piszesz, Ewo, bardzo mi się
podoba,
Pozdrawiam:)
ładnie tu
Grześ jejku ależ to stare ale jakie ładne :)
pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=kPt1tKL933Q
I niech tak pozostanie, to jest piękne.
Miłego dnia Ewuniu.
Aira dziękuję ci za komentarz, fajnie Ciebie
widzieć:))) E tammm zakochany, przecie on tylko
żartuje. Pozdrawiam serdecznie
O, nareszcie się kompletnie odnalazłam. Jak będziesz
tak pisała, nie opuszczę Ciebie aż do śmierci ;-)
Kasztany nie kwitnę Tylko w maju, a jak się ma trochę
wyobraźni to maj może być przez CaŁy Rok :-)
Patrz mamy lipiec (końcówkę), a Łukasza Zakochany po
uszy.
Pozdrawiam :-))
Areczku ja Ciebie też pozdrawiam serdeczniuchoooooo
Przez wielkie "S" i dziękuje za tak ładny komentarz.