Żywiołem jesteś i Ty
Wchodzę w ciemny korytarz myśli,
Nie widzę końca, nie widzę światła,
Czuje ciepło, piękna żar, nadzieję.
Moje myśli w labiryncie zmysłów rodzą
się,
Umykają jak dusze zmarłych przed
wzrokiem,
Brak mi słów by wyrazić to, czego
pragnę.
Żyję w labiryncie myśli, nie jestem sam,
Nie widzę końca, nie widzę światła,
Ty dajesz mi siłą, moc, wiarę i życie.
Bez Ciebie jak płomień na wietrze
zgasnę,
Mogłeś uczynić mnie wodą, ziemią, czy
powietrzem,
ale jestem ogniem płonącym wśród traw.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.