Żywot wilka
Zastanawiam się, jak być dojrzałym wilkiem
życia ...
Czym równię pochyłą mam ze stron dwóch
zbalansować?
W codzienności realiach muszę sedno
zsumować,
problem mnoży się, to cztery końce w obu
niciach.
Trzeba mi tak poustawiać magnesów
bieguny,
by fizyce przecząc znaki dwa zebrać
tożsame.
A gdy żbik na wilczej drodze, nie zostawić
samej,
lecz jak atol bronić terytoriów swej
laguny.
autor
Sigul
Dodano: 2006-09-28 06:58:29
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.