Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zza furtki

Praca bywa paraliżująco ciężka...

Na wytartym od wspomnień parapecie,
opierają się maleńkie, niewinne rączki.
Przekrwione miłością oczy,
nie spuszczają wzroku z fioletowej furtki.

Z pozornie obojętnym sercem,
odsuwam delikatnie kilkulatkę,
z poczuciem winy lekko przeczę głową.
Ona doskonale wie co to znaczy.
Z jej piersi wydziera się bezgłośny szloch,
wkładam jej niewinną rączkę w moją
poharataną przez życie.

Wchodzimy do ironicznie różowego pokoiku,
żadne łóżeczko nawet nie drgnie.
Ból oduczył ich dawno płakać,
a samotność nakazała kochać ciszę.

To etap, do którego dawno przywykłam,
najpierw maleństwa te płaczą całymi nocami,
z czasem ich łkanie jest pełne ostatniej nadziei,
po bolesnych godzinach milkną.
I tylko ich wielkie oczy ukazują…
Rozpacz przeplecioną z oczekiwaniem.

Mimowolnie zerkam na tykający zegar.
Kukułka wykrzykuje koniec mojej zmiany.
Z kolejnym gwoździem wbitym w serce,
bezszelestnie zamykam starodawną furtkę.

autor

Nikala18

Dodano: 2013-05-27 12:22:15
Ten wiersz przeczytano 1476 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

karat karat

Wzruszyłem się i nie wiem co napisać, najwymowniejsza
będzie chyba cisza! Pozdrawiam!

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Przejmujacy wiersz, dobry przekaz.
Pozdrawiam:)

kazap kazap

jestem pod wrazeniem Twojego wiersza
tak pisz - bo w tych wersach Jesteś sobą

MEG MEG

Trudno towarzyszyć cierpieniu, zwłaszcza patrzeć w
smutne, dziecięce oczy.. Ale jesteś z nimi. To ważne.
Pozdrawiam ciepło:)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Mocny! Zatkało mnie... Ukłony!

Madison Madison

Dreszczowo się zrobiło w ten deszczowy dzień...Bardzo
dobry przekaz. Pozdrawiam

yamCito yamCito

"na wytartym od wspomnień parapecie"... podoba mi się
ta metafora......i zakończenie fajne - z tym gwoździem
sercu....a reszta, jakto życie, różne jest

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bardzo przejmujacy wiersz bardzo zal tych wszystkich
dzieciaczków opuszczonych przez bliskich
pozdrawiam:)

Inna Inna

Przejmujący.
Nie sposób zakończyć 'pracy' z końcem zmiany.
Wychodząc zabieramy ją do domu w sercu.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »