J e s t e ś …

Karolu Twoja wrażliwość oddana
słowem...pięknie....pozdrawiam cieplutko

O takiej miłości można sobie tylko pomarzyć ....w moim
przypadku to odloty, powroty i nic pewnego, choć ja
jestem pewna swego.. Karolu, za piękny komentarz
jestem Ci szczerze wdzięczna, pozdrawiam cieplutko :)

"tyś moim obrazem
lepszej przyszłości"

to ja tylko dodam żyjcie długo i szczęśliwie
-cieplutko pozdrawiam

miałem sie nie czepiać,ale się nie da,twoje ulubione
tytuły...jesteś,byłaś,będziesz,bądż,i wszystkie
pochodne takich infaltylnych słówek,dzisiaj to chyba
wstawiłes inne wyrazy w w jakimś podobnym "wierszu" co
sie tu kiedys pokazał,przechodzisz sam siebie,czytaj
,czytaj,czytaj i to na głos co piszesz a zapewniam że
sie sam z siebie usmiejesz...a wczoraj twój dziwoląg
zainspirował mnie do poczytania o wolkunach i
gajzerach,polecam tobie równiez i dopireo bedziesz
miał zabawe z tego co napisałes

Niezłe i romantyczne, choć przyznaję- amatorskie
pisanie. :) Sorki, zabrakło ,,pazura"
Treść, w ktorej przeważa ,,jesteś- i określenia
(..jaka) przypomina mi treść piosenki OT.TO- ,,Jestem
sprytna i wybitna" :)))))))
Ale szczerze-lepsze to niż tekst o krainie Wulkanii. O
wiele lepsze.

Miłość jest wszystkim. Wyrażasz ją w piękny sposób.
Życzę pozostania w tym niebie jak najdłużej.
Pozdrawiam:)

Piękne wyznanie... bardzo romantyczne i ciepłe...

trzeba by poprawić szepnę cicho:nieprzeżytych

Podziękowanie za to, że po prostu się jest...piękny
wiersz

Będziesz szczęśliwy pozytywne nastawienie łatwe do
zrozumienia .Prawdziwa miłość jest jak święty płomień

co wiecznie płonie.

Taka miłość zdarza się tylko raz.

witaj, bardzo ładny,miłosny wiersz, niech tak
będzie jak pragniesz, "do ostatnich dni"
pozdrawiam serdecznie.

I właśnie, serca uderzą ostatni raz no i nie będziemy
żyć. Sama mądrość płynie z tego tekstu. Naprawdę
najwyższe loty.

Kochać tak kogoś , to odkryć cud niedostrzegalny dla
innych.