... bez powodzenia ...
...
Me myśli zamknięte w czterech ścianach
umysłu ...
Czekają na to, aż coś z nim zrobie ...
Próbuje poukłdać je na półkach rozsądku,
ale zawsze niszczy to powiew wątpliwości
...
Kolejna próba nie udana ... Zaczynam
uciekać przez ślepe korytarze swojej duszy
...
i znowu zawracam ...
nie uciekne przed tym ...
taka jest ta najboleśniejsza prawda ...
...
autor
peSSSymistka
Dodano: 2004-10-10 11:54:22
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.