Bo w wierszach jest czułość
Bo w wierszach jest bliskość
W taką noc wiosenną gdy cisza za oknem
przez białe firanki myśl się wkrada,
drzewa magnolii w kroplach deszczu
mokną,
mogę tobie swoja miłość wierszem
opowiadać.
Bo w wierszach jest czułość, tęsknota i
bliskość
taka delikatna, jak łąkowe kwiaty,
wierszem można zawsze wypowiedzieć
wszystko,
czego czasem prozą człowiek nie potrafi
Wiersz tworzysz słowo po słowie
to co powstaje w zamyślonej głowie
a ona wiosenną aurą w karuzelę zakręcona
w niej jedno, tylko jedno- ukochana ONA
Mam to samo uczucie co zakochanie- to
piękne opętanie -
idę sam a ona koło mnie-
wymawiam wyraz jakikolwiek zaczynający się
literą "A"
wymawiam jej imię wprost
olśnienie
We mnie jest wino i krew i zawsze jasno i
ciepło,
bo ona jest moja połową lepszą
Mnie także spotyka to że łapię się na
drobnych czynnościach,
biorę dla przykładu nóż już strugam jej z
drewna postać,
w ręce mam dwa talerze, dwa kubki-
widzę jej oczy, moje stają w słupki
Jesteśmy dziś zbudowani z tej samej
gliny,
ułożenie na tej samej kwiatowej stronie,
bo w nas obu - to piękno płonie
Bolesław Zaja slonzok
Komentarze (3)
witaj
tylko pogratulować pani A że ma tak
romantycznego i oddanego....
pozdrowionka przyjacielu
bo "wierszem można zawsze wypowiedzieć wszystko,
czego czasem prozą człowiek nie potrafi"- brdzo
trafnie. I pieknie.
Pięknie o niej.
Poezja.