*** /Dzisiaj chcę być niemową./
Dzisiaj chcę być niemową.
Pąkiem, co siebie oznajmia blaskiem
miętowej obłości.
Konary pociągnięte chińskim piórkiem, róż
nieba i brzemienna trawa.
Kiedyś Ciebie opuściłam.
Uczyniłam tak samotną.
Dziś to dopiero dostrzegłam,
gdy usiadłaś na krześle obok.
Przepraszam Cię, dziecino, którą kiedyś
byłam.
Kwitnienie powtarza się co rok.
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2019-04-01 14:31:15
Ten wiersz przeczytano 1856 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Piękny wiersz
z powrotem do przeszłości i chęcią na zmianę, by
samotność się nie powtórzyła,
ważne, że się kwitnie, że jest nadzieja na jego
powtórki...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za polecenie wiersza,
który opuściłam wcześniej.
Lubię wiersze, które muszę po kilka razy czytać,
wnikać, się uczyć, poznawać.
Brawo za tytuł.
Masz Wando urzekający warsztat.
Serdeczności, ;-)
marcin...
Celowa. Kropka pl. Kropka nad ji w ja.
Pozdrawiam :)
Powroty bywają fascynujące...
Czy kropka w tytule celowa?
Pozdrawiam :)
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad istota owego życia.
Pozdrawiam.
Marek
Ciekawie piszesz.
Jest nadzieja w puencie na zmiany.
Pozdrawiam
Życzę Wandzie miłego popołudnia. :)
Piękne wymowne wersy. Pozdrawiam z podobaniem :)
Pięknie.
Mega wymowny wiersz.
"Kwitnienie powtarza się co rok", co daje nadzieję.
Serdecznie pozdrawiam :)
Nietuzinkowo. Podoba sie.
Pozdrawiam:)
"Kwitnienie powtarza się co rok."
Oby nie przegapić.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam :)
I niemowa potrafi nieźle wiersze pisać.
Pozdrawiam. :)
najważniejsze, to że peelka zdała sobie z tego sprawę.
Można zacząć od nowa, wszak kwitnienie powtarza się co
rok.