** IDEALNIE ? **
Od lat cię kocham tak samo.
Pośród burz, wichur, zamieci.
To nic, że cię widzę co rano,
że biegają wokół nasze dzieci.
Co dzień uczę się ciebie od nowa,
cierpliwości nabywam, dystansu...
Złe nastroje i urazy skrzętnie chowam.
Szkoda byłoby tego romansu.
Bo tak wiele zależy od ludzi,
charakteru i norm wychowania.
Być samemu trzeba nam tą osobą
i właściwą osobę poślubić.
Nam osiągnąć się to udało.
Miłość nasza, ta pierwsza, jedyna...
Namiętności nam ciągle za mało.
Czasoprzestrzeń bym chciała zatrzymać!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.