*** (Miała gwiazdy w oczach)
Miała gwiazdy w oczach
Ich nieśmiertelny blask
Nie była wciąż gotowa
By tak nagle zgasł
I miała marzeń tyle
Młodości czas ten złoty
Nie mogła wiedzieć jak boli
dni jałowych dotyk
Umarł w niej duch i oczy nagle
Zaszły mgłą cierpienia
W przeszłość spojrzała zdziwiona
Nie koją już duszy wspomnienia
Ktoś strzelał do snów na niebie
Szarpiąc jej nieświadomość
Przegrała, pękła, trzasnęły kości
Teraz uśmiecha się czasem
Lecz nie ma w tym śmiechu radości.
autor
Sav
Dodano: 2006-08-25 13:53:46
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.