[...] ojciec [*]
Tato piszę do ciebie ten wiersz
Ostatni lecz z serca głębi
siedzę w tym fotelu i tonę…
Tonę we własnych łzach
Szczerych, słonych, prosto z bolącego
serca
Ta cała sytuacje jest obrazem
Obrazem tego że niema boga…
A na świecie jest tylko wieczna trwoga
Wiem że ty już nie wrucisz
Bo zabrał cię czerni blask
Boli mnie serce, dusza
Bo los okrutny zabrał mi cię
Tyle rzeczy mogliśmy razem zrobić
Tyle o życiu mogłeś nauczyć mnie
Lecz widocznie miało być tak
Tak że świata
nauczyć mam się sam
Ojcowską miłość, wiedzę, a w szczególności
życia dar
Zawdzięczać ci będę po wieczny dzień
Niestety opuściłeś dziś życie me
Lecz ja na zawsze
Kochać będę cię!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.